Dziś po wycieczce niektórzy byli bardzo zmęczeni.
Znalazły się jednak osoby chętne rozruszać swoje nogi przy użyciu rotorków.
W miłym towarzystwie ćwiczy się lepiej…
Dodatkowo towarzyszył nam piękny śpiew Eleni, nagrania wprowadziły nastrój pełen wspomnień.
Po obiedzie przy kawce wspominaliśmy wczorajszy pobyt w Orientarium.
Przeglądaliśmy także zdjęcia z wyjazdu oraz film dokumentalny o morskich głębinach.
Dzieliliśmy się wrażeniami i wspomnieniami.